Początek...
Na początku było słowo...Nic się od tej pory nie zmieniło, żeby coś mogło się skończyć najpierw musi powstać, tak więc pamiętając, że kiedyś przyjdzie kres- zaczynam dzisiaj pisać. Jeszcze nie wiem jaka będzie forma tego bloga, na czym się skupię, czemu poświęcę swoją uwagę w tym miejscu, ale daję Ci życie- Mój Codzienniku- oto powstałeś:)))Informacje o autorce- Niezorganizowana pesymistka, osoba skłonna do podejmowania pochopnych decyzji, trochę egzaltowana, zodiakalny Baran :)
Nawet nie wiesz jak się cieszę,że zaczęłaś pisać bloga !!!! Super-będę codziennie zaglądać,a teraz biegnę do lekarza.Pozdrowionka słoneczno-wiosenne.
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwuś, zdrowia Ci życzę i też na 12.00 idę w tym samym co Ty kierunku:((( Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńA więc Baranek... Wczytuję sie dalej.
OdpowiedzUsuńprzejrzałam całego bloga. strona po stronie :)
OdpowiedzUsuńdawno mnie tu nie było... żałuję...
kombinuję własnie jak przemeblować i pourzadzać swój kąt... i kilka ciekawych rzeczy u Ciebie znalazłam...
no i jak zwykle szalenie tu miło... :)