'Jak jest zima, to musi być zimno, panie kierowniku'...;)Tak mawiał klasyk, a wiedział co mówi...Tak więc, nie tracąc czasu na wodolejstwo, biorąc pod uwagę fakt, że 'Kruca bomba mało casu' wstawiam zdjęcia ostatnich swoich wytworów sutaszowych. Zrobiłam również plecionkę ściegiem peyote którą wykorzystałam do otulenia kryształków Svarowskiego. Zabawa z koralikami jest naprawdę wspaniała, chyba muszę kupić jakieś większe ilości koralików Toho i zacznę się wprawiać, coś tak czuję, że mnie kusi, a jak człowieka kusi to musi....;))
Serdecznie pozdrawiam wszystkich którzy jeszcze tutaj, pomimo moich rzadkich wpisów zaglądają. Mam nadzieję, że kiedyś znajdę w końcu czas na częstrze wizyty w sieci i na Waszych blogach, póki co , niestety musi być jak jest.
Ja cię nie mogę :D Toż to jakaś arcytrudna zabawa jest z tym sutaszem, nie dziwię się już, że nie zaglądasz ani do mnie, ani tym bardziej do siebie. Trzymaj się i rób dalej takie cuda :)
OdpowiedzUsuńpiękności, a ja ostatnio o Tobie myślałam, lekkaś na wspomnienie :)
OdpowiedzUsuńNo ja Cie kręcę i nie mogę!! Ona taka niby zapracowana.... A tu proszę takie wspaniałości powstają w mojej nieobecności :))) Robisz postępy moja droga!!! Same piękności i niesamowitości :))))
OdpowiedzUsuńO rany!!! Cuda!!!
OdpowiedzUsuńO raju!!! Cudne ceda:)
OdpowiedzUsuńPiękne ! Ja nie skusze się na tą zabawę, bo mi "igła w palcach nie leży", więc czekam na więcej , by podziwiać Twoje Sutaszki.
OdpowiedzUsuńwytwory są wspaniale cudowne!!! Ależ pięknie musisz wyglądać w tych kolczykach! Pewnie wszystkie baby zielenieją z zazdrości!
OdpowiedzUsuńNo widzę , że koleżanka się rozkręca;) śliczne! cóż więcej można powiedzieć?
OdpowiedzUsuńCóż można powiedzieć? Śliczne! zazdroszczę cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz na moje candy? Tam też będą dodatkowo kolczyki, ale nie takie cuda:)
QRCZE JA TEZ BYM TAK CHCIAŁA..PEKNOSCI:))
OdpowiedzUsuńJuż się zaczynałam martwić, gdzie Ty się podziewasz! Kolczyki super, Twój sutasz jest coraz lepszy :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSame śliczności nam pokazałaś .
OdpowiedzUsuńNo proszę - kto tu do nas zawitał?! ;) Ale się naplotłaś i ponawlekałaś, mnie to trzecie zdjęcie przede wszystkim urzekło :)
OdpowiedzUsuńturkusowe skradły moje serce.
OdpowiedzUsuńAle szybko się rozwijasz!!! super
Te niebieskie z tym białym w środku.....mogę sobie westchnąć?
OdpowiedzUsuńUrody cudnej, reszta też "ofkors":)))
LEJDIkowa zapracowana KoBieTo. Twa praca rzuca się na oko i serce i zleść nie chce. Wprawnie sobie radzisz, oj bardzooo wprawnie i wciągnęło Cię jak do studni (a przecież jeszcześ nie teściowa)(chyba?????)
OdpowiedzUsuńKolczyki są śliczne. Moje to te najbardziej proste, niebowe. Nie masz ochoty dorobić do tego jakiegoś paska, albo bransoletki? Taki sobie KoMpleT byłby całkiej , całkiej )))
I dzięki jeszcze raz, Ty już wiesz za co )))))