Jakiś czas temu zapałałam wielką chęcią posiadania wełnianej chusty otulającej ramiona jak poranna mgiełka, rzeczy pięknej, którą posiadać winna w swojej garderobie każda kobieta. Oczywiście moja miłość do włóczkowej otulinki nie wzięła się znikąd ...naoglądałam się uprzednio przepięknych chust w wykonaniu Beatki i zapragnęłam pozostać szczęśliwą posiadaczką pracy jej zdolnych rączek. Włóczkę wybrałam sama, Beatka stworzyła z małego motka wielkie dzieło, które zachwyca moje oczy ilekroć na nie spojrzę.
Usiłowałam dzisiaj namówić mojego potomka aby stał się wdzięcznym obiektem moich zdjęć, użyczył kawałka plecków abym mogła przedstawić choć po części urok chusty i to jak pięknie układa się na ramionach i to jaka jest zwiewna i delikatna....19 letnie chłopię się tak zbuntowało, że chyba niewiele brakło aby się syncio oflagował i założył drzwi do swojego pokoju drutem kolczastym...
Tak więc z powodu braku na stanie modelki tudzież modela przedstawiam Państwu chustę autorstwa Beatki z http://aqratnie.blogspot.com/.
Beatko, dziękuję!!! A do przesyłki dołączony był pachnący prezencik, woreczek z lawendą, komplet biżuteryjny stworzyłam sobie sama, jesień mi nie straszna, tegoroczny wrzesień upłynie u mnie w kolorze blue:))
piękna chusta:)
OdpowiedzUsuńŚliczna! Fajne kolory! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękna chusta ( wszystki inne też:)a syn jak najbardziej synowski- moi też " w życiu" nie zapozują a "przyszłych córek" nie śmiem prosić:)
OdpowiedzUsuńOlqa- moje 'przyszłe córki" zmieniają się jak w kalejdoskopie więc też jeszcze nie mam śmiałości;))
OdpowiedzUsuńTurkisa- Pozdrawiam również:)) Sandrynko, dziękuję za Twoją obecność, pozdrawiam:))
To ty u taki piękny pokój zmalowałaś, a on kawałka pleców poskąpił? Niewdzięcznik! Zarekwirować perkusję:)A chusta Qrki przepiękna. Chyba sobie taką zafunduję :)
OdpowiedzUsuńLewkoniu, polecam Qrkę i jej prace, bo są naprawdę niecodzienne i solidnie wykonane::)))
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za wizytę, bardzo ubolewam , że nie mam możliwości odwiedzenia Twojego bloga:(((
Jak to? nadal jakiś problem? To sobie wklep http://lewkonia.blogspot.com/2013/09/weranada-ukonczona-pozostay-kosmetyczne.html
OdpowiedzUsuńZupełnie nie wiem, czemu mimo poprawki pozostała "weranada", ale i tak najważniejsze obrazki:)
Zapisz sobie adres bloga w dokumencie worda i stamtąd powinno się udać odpalać. A komentować możesz jako anonim chociaż, jak już się uda wejść?
hihihi...rozbawiłaś mnie tym modelem:))) ja miałam podobny problem...Poza tym chusta ma kolory ,które trudno uchwycić...Cieszę się ,że się podoba:)))
OdpowiedzUsuńTy się nie dziw, że Cię chłopię ofuknęło. W końcu gdybyś zaproponowała poncz zamiast poncza to by to zrozumiał, ale kobiece szale i woale, szmatki i inne fatałaszki to dla tej drugiej orientacji
OdpowiedzUsuńno wiesz co Lejdiczku, no pomysły masz lejdikowe;]] no wcale sie dziwię Pierworodnemu ! ...chusta piękna, biżu również, a przede wszystkim miło Cię przeczytać :-)) buziaki jak nie wiem co!
OdpowiedzUsuńRadosnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa