wtorek, 10 kwietnia 2012

Cellini spiral - Bransoletka. Moja!:))

Koralikowania ciąg dalszy. Pochłonęło mnie nawlekanie i szycie koralików, poświęcam temu każdą wolną chwilę, których to chwil wolnych i tak nie mam jakość szczególnie dużo, ale przyjemności nigdy dosyć, więc staram się tak gospodarować czasem, aby przynajmniej godzinkę, dwie- codziennie poświęcić na tę przyjemność zabawy koralikami.
Bransoletka którą prezentuję powstała wg wzoru Cellini Spiral- cokolwiek to znaczy, mówiąc prosto chodzi o to, że zastosowane w pracy różne wielkości koralików powodują idealny skręt bransoletki. W prezentowanej bransoletce zastosowane zostały japońskie koraliki TOHO w wielkościach 11,6,8,- najmniejszy koralik ma ok. 2,2 mm!Największy 4,5mm( wielki, co nie?:>):D Japońskie koraliki mają tę właściwość, że są idealnie równe, stąd też prace wykonywane tymi koralikami, są harmonijne i symetryczne.
Panie i Panowie, Madame i Monsieur, Damen und Herren...
17godzin zegarowych wytężonej pracy- oceńcie czy było warto??
Serdecznie pozdrawiam!:))
Z nieskrywaną satysfakcją powiem tyle- nie żałuję czasu spędzonego przy tej bransoletce!:))





32 komentarze:

  1. powiem tylko, ze jest bajeczna, ciekawa jestem na ile ją wyceniasz, tak po prostu na sprzedaż. Normalnie mnie powaliła :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Mirelko, bransoletka naprawdę jest bardzo czasochłonna i powstała z myślą o tym, że będzie moja. Na amerykańskich portalach tego typu bransoletki wyceniane są od 70-90 USD.

      Usuń
  2. 17 godzin? niewiarygodne! bransoletka jest przepiękna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne prace! jestem pełna podziwu:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne prace! jestem pełna podziwu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna Ci wyszła ta bransoletka widać,że się napracowałaś ale warto było:))

    OdpowiedzUsuń
  6. niezwykła!! Wpada w oko, kolory błędne. Opłacały się te godziny pracy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto było.Nie wiedziałam że Ty taka cierpliwa jesteś :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna bransoleta:)sama by taką chętnie nosiła:)pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. cenie się w ogóle nie dziwię...17hx minimum 6zł/h...plus koraliki.... Piekna jest:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale żeś dziewczyno Ty, szalona Ty! Pięknie Ci To wszystko idzie - normalnie szok w krótkich majteczkach!! I do tego w groszki :))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Coś tam już napisałam , ale jakoś nie wiem czy dotarło - bo ostatnio z tymi opcjami blogowymi jakieś cuda niewidy się dzieją! Więc nie będę się powtarzać się o groszki ... Powiem tylko że jestem z Ciebie dumna i cieszę się że jesteśmy prsypsiułkami :-***

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniała, wspaniała - rozumiem,że pytanie, czy było warto skierowane do nas jest czysto retoryczne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widać, że ogrom pracy włożyłaś! Efekt - powalający! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O Pani z tą ręką w bransolety zdobną na pokuszenie wodzić będziesz ))))
    Lejdik... efektowna ta biżuteria, dajesz czadu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne prace! Zapraszam do siebie na candy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna - co tu dużo mówić ;-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  17. Sliczna!!! Napracowałaś się , ale efekt powalający. Już widze oczy wszystkich zachwyconych kobiet:))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Sądząc po ilości czasu spędzonego przy robieniu tego cuda to ta bransoletka robi się bezcenna ;)))
    Oglądałam ją na żywo - jest olśniewająca ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. przejrzałam parę postów, ale to cacko jest wyjątkowo piękne- gratuluję:)

    OdpowiedzUsuń
  20. piękniutkie świecidełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przyłączają się do achów-bransoletka robi piorunujące wrażenie!
    Zapraszam do mnie na Konkurs "Moje Zaplecze" z 07czerwca na www.mojakoralikowapasja.blogspot.com
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. warto było, bransoletka jest piękna i elegancka:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetna bransoletka, piękne ma kolorki :)


    http://lilobeaded.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Super wyszła rewelacyjnie.Ja też od niedawna próbuje tworzyć.Zapraszam na mojego bloga maniakoralikowa.
    Pozdrawiam Kasia Ż.

    OdpowiedzUsuń