Śliczne Ci wyszły! No padam do nóg, kobieto :) A ta wredota od maila niech się schowa i gryzie swój własny ogon - pokazałaś, że jesteś WIELKA :) Pozdrawiam ciepło!
Witam, ale z Ciebie zdolna dziewczynka! kolczyki są piękne! ja też próbowałam sutaszu, ale zrezygnowałam bo to bardzo pracochłonne i trzeba bardzo precyzyjnie szyć, PODZIWIAM Cię!!!
LEjDyyyyKowa a lej mojego mążżższczyznę w łeb bo mi czas mój cenny marnotrawi na jakoweś wycieczki po sklepiszczach z cudakami, a potem jeszcze do robót tapeciarskich zmusza, których sam od 3 tygodni zakońcować nie ma sił. Bijem się w pierś, że jak w poniedziałek wrócę z szlajania sie po zachodnich stolicach to się odezwę i wreszcie powiem jakich mi kulek trza. Te mążżższczyznowe na razie odstawione (bo chopine gowa boli, jak siem tak narobi) Buzialki, a kolczyki wyszły slicznie. zdolniacha sCię. )))))))))))))))) (muszę się chyba rumu napić, bo mi się huśta w łepiszczu, jak po rejsie)
Lejdik trudno się przebić wśród twoich fanów, ale po starej znajomości życzę Ci bardzo udanego Roku, trzymaj się dzielnie i twórz z pasją i przyjemnością. Pozdrawiam bardzo ciepło :-))))
Lejdiczku ja nawet nie wiedziała, że ubranko masz nowe. Sutaszowe kolczyki powalające i rozmiarem i perfekcyjną robótką. Barwo! Dużo zdrówka i samych sukcesów w 2012 roku.
przepiękne! chcem takie!
OdpowiedzUsuńto pewnie strasznie trudne?
To nie tyle jest trudne co bardzo czasochłonne i wymagające niezwykłej precyzji, ale rób!Będziemy się wspierać nawzajem jako początkujące!
OdpowiedzUsuńno kochana to juz perfekcja :)
OdpowiedzUsuńFiu, fiu!
OdpowiedzUsuńPoszłaś na całośc!:)
OdpowiedzUsuńPiękne ! Nie znam się na sutaszu ale wygląda na trudne i pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńjesteś zwykła małpa:(((((((((((((((...jak mozna tak szczuć niezdolnych ludzi!!!!...co za pieknoty:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne Ci wyszły! No padam do nóg, kobieto :) A ta wredota od maila niech się schowa i gryzie swój własny ogon - pokazałaś, że jesteś WIELKA :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńNo pięknie! :) uważaj, żeby jakaś zazdrosna kobieta nie próbowała Ci ich z uszu ściągać ;)
OdpowiedzUsuńNo i bomba! i następne wyjdą jeszcze lepsze i tak będzie coraz lepiej!
OdpowiedzUsuńA nawet fiu fiu fiu
OdpowiedzUsuńA ja już Asię w tych kolczykach widziałam dziś u siebie!! :-P Zazdrośćcie mi :))) NA żywo o wiele lepiej wyglądają - Przepięknie po prostu!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne są, bardzo efektowne i eleganckie
OdpowiedzUsuńNa kolczyki sobie patrzę bez pożadania w oczach, bo chociaz piękne to i tak nie miałabym gdzie ich wpiąć.No...chyba, że w dziurkę od guzika:)
OdpowiedzUsuńInteresująca forma
OdpowiedzUsuńJa też bym chodziła w tych:) Czy ja tam widzę kolor morski - must be have tej zimy ponoć?:)))
OdpowiedzUsuńLejdiku fajne Ci wyszły te kolczyki.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrazeniem ;)
Ślicznie skomponowałaś - pękaj z dumy! :D
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńale z Ciebie zdolna dziewczynka! kolczyki są piękne! ja też próbowałam sutaszu, ale zrezygnowałam bo to bardzo pracochłonne i trzeba bardzo precyzyjnie szyć, PODZIWIAM Cię!!!
pozdrawiam serdecznie :)
Prześliczniutkie !
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją cierpliwość.
Próbowałam sutaszu, ale "igła mi nie leży", więc zaprzestałam prób.
Dlatego chylę czoła Asiu !!!!
zaszalałaś kochana :) Przepięknie wyszły!
OdpowiedzUsuńwiesz co Asiu!są piękne! jestem pod wrażeniem formy kolorów i oczywiście wykonania. Podziwiam! i pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńLEjDyyyyKowa a lej mojego mążżższczyznę w łeb bo mi czas mój cenny marnotrawi na jakoweś wycieczki po sklepiszczach z cudakami, a potem jeszcze do robót tapeciarskich zmusza, których sam od 3 tygodni zakońcować nie ma sił. Bijem się w pierś, że jak w poniedziałek wrócę z szlajania sie po zachodnich stolicach to się odezwę i wreszcie powiem jakich mi kulek trza. Te mążżższczyznowe na razie odstawione (bo chopine gowa boli, jak siem tak narobi)
OdpowiedzUsuńBuzialki, a kolczyki wyszły slicznie. zdolniacha sCię. )))))))))))))))) (muszę się chyba rumu napić, bo mi się huśta w łepiszczu, jak po rejsie)
Całkiem niezłe a dalej będzie lepiej, tez tak zaczynałam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga krasnalkowe robotki
Pozdrawiam Iwona
Ej Lejdik:) Gdzie Cie wsyslo?? Buziol:)
OdpowiedzUsuńno, Asiu lenisz się, tak dawno tu nic nowego się nie pojawiło :) Życzę Ci wiele szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki! Ja umiem robić tylko z koralików i są bardzo proste...
OdpowiedzUsuńLejdik trudno się przebić wśród twoich fanów,
OdpowiedzUsuńale po starej znajomości życzę Ci bardzo udanego Roku, trzymaj się dzielnie i twórz z pasją i przyjemnością. Pozdrawiam bardzo ciepło :-))))
pięknie! jestem pod wrażeniem i zazdroszczę samozaparcia:)
OdpowiedzUsuńno i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Lejdiczku ja nawet nie wiedziała, że ubranko masz nowe.
OdpowiedzUsuńSutaszowe kolczyki powalające i rozmiarem i perfekcyjną robótką. Barwo!
Dużo zdrówka i samych sukcesów w 2012 roku.
Kolczyki bardzo fajne - szczególnie projekt (Alina Tyro-Niezgoda) - warto by o tym napisać !
OdpowiedzUsuńhttp://www.olissimart.com/2518,bizuteria-artystyczna-kolczyki-leukotea.html
świetny blog, obserwuję:)
OdpowiedzUsuńkolczyki przepiękne!
zobacz też moje projekty:
sandrynka.blogspot.com