Ale..
jakież było dzisiaj moje zdziwienie gdy wśród mail znalazłam taką perełeczkę...
Cytaty z maila w kolorze fioletowym, moje przemyślenia na czarno
Witam!
Bardzo mi cieszy, że ktoś jeszcze czyta książki :) Zobaczyłem "Przygody Tomka Sawyera w twoim profilu, jest to jedna z moich ulubionych książek! Nawiasem mówiąc, nie wiem, czy czytałeś "Alchemik". Mogę poradzić, musi ci się spodobać.
Bardzo mi cieszy, że ktoś jeszcze czyta książki :) Zobaczyłem "Przygody Tomka Sawyera w twoim profilu, jest to jedna z moich ulubionych książek! Nawiasem mówiąc, nie wiem, czy czytałeś "Alchemik". Mogę poradzić, musi ci się spodobać.
- O co chodzi??Sobie myślę, co ma Mark Twain do Paulo Coelho?
aaa, że Alchemik niby każdej babce się spodoba??? No ale o co kaman...??
Chcialbym tylko podziekowac ci za super blog mjcodziennik.blogspot.com.
- O ja pierdziu!!! Ależ jestem zajebista i mam zajebistego blogaska, komuś w świecie się spodobał i to komu
fa-ce-towi!!!Przeczytałem pierwszy post "Dialogi na 4 nogi...", i spędziłem na twoim blogu jeszcze godzinę z przyjemnością :) Piszesz dobre, ciekawo i łatwo do czytania. Bardzo ładny jest post "Spodnie od piżamy w jeden wieczór...".
- Coś ściemnia... gościu...W poście o spodniach od piżamy nie ma niczego ładnego, oprócz spodni i beznadziejnych fotek...
Generalnie pracuję w firmie (Nazwa firmy), wyszukiwarce ofert pracy na całym świecie.
Moim zadaniem jest przekonanie blogerów o umieszczenie linków do naszej strony.
Moim zadaniem jest przekonanie blogerów o umieszczenie linków do naszej strony.
- Taaa i wszystko jasne, po co więc ta ściema, że Ci się post o moich gaciach podobał???
Kocham swoją pracę, mamy przyjazny zespół i dobre kierownictwo, ale niestety nie mam pojęcia jak przekonać bloggera umieścić do nas link, obawiam się, mogę zostać wyrzucony za to z pracy :(
I teraz, zamiast wysyłania mailów do tysięcy różnych blogów, czytam twój.
I teraz, zamiast wysyłania mailów do tysięcy różnych blogów, czytam twój.
- Aha, nie licz na litość człowieku, bo ja już mocno wkurzona na ciebie jestem...
Szczerze mówiąc, nie jestem bardzo pewien, że link do naszej strony w Polsce (tu nazwa strony) będzie odpowiednia do twego bloga, ale jeśli jest to możliwe, masz od mi ogromne DZIĘKI! Strona jest naprawdę super, bardzo pomaga w wyszukiwaniu pracy.
Życzę miłego dnia i dobry nastrój! Jeszcze raz dziękuję za fajny blog. Pisz więcej.
Życzę miłego dnia i dobry nastrój! Jeszcze raz dziękuję za fajny blog. Pisz więcej.
- Facet naprawdę musi pracować w kiepskiej firmie, skoro zamiast automatycznego boota to on sam musi się fatygować z mailami do egzaltowanych bab, szyjących nieudolnie, acz z zacięciem gacie od piżamy...Teraz to mi się go jednak żal zrobiło...Ileż on musi różnych blogów zwiedzić...i to polskojęzycznych, a on sam jak z adresu wynika siedzi w UK i wszystkie te nasze luźne notki najpierw przez translator pewnie musi przepuścić...a później wali jakieś herezje o tym, jak mu się kurna podoba ta nasza pisanina...Mail podpisany imieniem i nazwiskiem, raczej prawdziwym. Ciężki kawałek chleba... Może jednak zrobię mu przysługę gdy nie zamieszczając reklamy jego stronki, przyczynię się do tego, aby go z pracy zwolnili. Taki kreatywny człowiek, po co ma marnować swoje talenty i pracować dla marnej firmy, której nie stać nawet na boota.
Z pozdrowieniami dla Dmytra, translatorowego podczytywacza mojego bloga :))
Ja dostałam od tego gościa identycznego meila tylko wiadomo tytuły postów były inne hahaha ale się uśmiałam teraz. Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńHaha też dostałam identycznego maila!
OdpowiedzUsuńDolaczam do was, tez dostalam, tylko na koncu mialam napisane
OdpowiedzUsuńP.S
Mój znak Zodiaku jest również Bliźnięta :)
Tylko, ze moj znak zodiaku to rak, wiec nie wiem skad on to wytrzasnal :) W kazdym razie sie usmialam
No patrz, gościu faktycznie ściemnia, bo do mnie napisał, że zamiast pracować czyta MOJEGO bloga.... Psia kostka...:)
OdpowiedzUsuńO Mamusiu.. :))) Pyszna historia:) Ale wiecie co? Fajną On ma pracę, ten On - bo czytanie blogów to jest super zajęcie:)) - nawet jak mało płatne:)
OdpowiedzUsuńTrochę mi teraz przykro, że przez moje zdroworozsądkowe podejście tyle osób może się teraz przekonać, że jednak ich blogi nie są aż tak bardzo fajne;):D:D
OdpowiedzUsuńAle wiem, że Wy też nie dałyście się nabrać temu...Dmytrowi, co go znalazłam w sieci i jego zdjęcie TYSZ:):D:D
no to teraz padłam, hahahah. Ślicznie mi poprawiłyście humor + oczywiście Dmytr czytający Wasze blogi ;-P Perełka na koniec dnia, dzięki ;-))
OdpowiedzUsuńFaktycznie się facio napracował! Do mnie też dotarł i podobne zaskoczenie przeżyłam. Wychodzi na to, że wszystkie mamy zajebiaszcze blogi, hihi ;D I z tym się akurat zgadzam w 100 %! Pozdrawiam zatem wszystkich docenionych przez Dmytra (tych, których doceni nieco później też!) :D
OdpowiedzUsuńale sinia z tego gościa...ja nie dostałam:))))hihihi
OdpowiedzUsuńŁadna akcja - też dostałam ;)
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha, dostałam podobnego maila. Ale...tu uwaga!...Wychwala bloga, który nie jest mój (tam było zdjęcie prezentu ode mnie, a obok zdjęcia adres mojego bloga) :) Kurcze, a może powinnam się załamać? Nie jestem taka fajna, jak Wy :( ;P
OdpowiedzUsuńUśmiałam się! Post w sam raz na poranne czytanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z "bananem na twarzy"
a do mnie nikt nie pisze zebym reklamowała - mój blog jest dopiero beznadziejny :(
OdpowiedzUsuńobśmiałam się szczerze:-)
OdpowiedzUsuńTwoją pidżama zrobiłą karierę w UK:-)
dołączam do Was :) Też dziś dostałam identycznego maila :) wczoraj sie uśmiałam jak czytałam Twój post Joasiu a dziś "od rana mam dobry humor" bo uśmiałam się drugi raz do łez prawie jak otworzyłam pocztę :D u mnie z bliźniętami akurat trafił... ale co do tytułu książek to ni w ząb...
OdpowiedzUsuńDołączam do wybranych przez tego Pana. U mnie ten sam tekst, a jedynie tytuły zmienione...Zastanawiałam się, co on takiego u mnie ciekawego wyczytał, bo przecież raczej lalkowo u mnie...
OdpowiedzUsuńusmiałam się :)
OdpowiedzUsuńNo jasny gwint,u mnie dokładnie to samo i takie same odczucia co ty przebiegały mi przez głowę.Skwitowałam to tak.Odpisałam Panu ,że bardzo dziękuję za miłe słowa na temat mojego bloga i tyle z pozdrowieniami:) Oczywiście żadnych linków nie zamierzam na blogu przedstawiać.Nie odezwał się ponownie póki co.
OdpowiedzUsuńNo cóż... a ja będę przykładem potwierdzającym tezę, że kobieta po 40-ce staje się przezroczysta. Jak się okazuje nie tylko dla mężczyzn mijających ja na ulicy, ale także dla "Dymytrów". Bo do mnie nie napisał! Buuuuuuuuuuu! Nikt mnie nie kocha! Buuuuuuuuuuuu! Nikt mnie nie lubi! Buuuuuuuuuuuuu! Nikt nie czyta mojego bloga! Buuuuuuuuuuuuuuuu!.
OdpowiedzUsuń;)))
No to widzę, że nas dużo... Hi,hi. Też dostałam oczywiście z tytułami moich postów. Myślę, że to nie żaden pan, tylko nowy automat. Swoją drogą sprytny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jo-hanah- to nie jest boot, jak wpiszesz to imię i nazwisko w googla, sama się przekonasz...Ukrainiec przebywający w UK, a jak dobrze przekopiesz net to i zdjęcie tego spryciarza Ci się wyświetli...;):D
OdpowiedzUsuńMiruś, nic się nie martw, do Ciebie na pewno dojdzie, tylko musisz mu dać trochę czasu:D:D
Ale się uśmiałam:) Ja też dostałam taki mail:)Uroczy Dmytr, tyle radości nam sprawił;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja nic-zero. Rzucam pisanie
OdpowiedzUsuńOj pięknie w PL, u nas też "jesień" liście zżółkły, niektóre nawet poczerwieniały ale taką czerwienią zmąconą szarością, wszystko jest szare i deszczowe bo pada drugi tydzień ;( no ale tutaj tak już jest ani prawdziwej zimy ani prawdziwego lata. W sumie w zimie nie jest tak zimno jak w PL ale raczej wilgotno no i ciemno ale za to na upały też nie można się skarżyć. A wiosny i jesieni tak naprawdę nie ma. Ja tutaj wyróżniam dwie pory roku - jasną i ciemną.
OdpowiedzUsuńCo do e-marketingu ;) muszę stwierdzić że sprawdził się bardzo ale nie Panu Dymitrowi tylko nam! Pozdrawiam z IS.
Wena mi siadła, zabieram się za ta Italie i zabieram i zabrać niE mogę
OdpowiedzUsuńDobra cos skrobne, bo budynie lubie a najbardziej waniliowe
Ale się uchachałam ... dobrze mieć tak fajną lekturę jak twój blog i komentarze ))))
OdpowiedzUsuńDostałam identycznego maila i tez powiedział że jestem " zajebista ":)))I tez dziwnym zbiegiem okoliczności ostatni post podobał mu się najbardziej :))))
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie pierwszy raz, ale od razu padłam - ze śmiechu :)
OdpowiedzUsuńCzekam, kiedy i ja zacznę dostawać takie maile, bo ubaw po pachy :))))
pozdrawiam i zapraszam do mnie z rewizytą :))
http://mojafilizankacodziennosci.blogspot.com/
trochę nie w temat - zostałaś przeze mnie wyróżniona, zapraszam na mój blog ;-)
OdpowiedzUsuńhihi - to się facet zaczytuje- u mnie też był :)
OdpowiedzUsuńLos siemanos Amigos:))
OdpowiedzUsuńU mnie był, poczytał co nieco z profilu i posty...i też nie dałam się nabrać:)
I tak myślę, że skoro taki zdeterminowany, to może mógłby zdjęcie swoje zdjęcie przysłać, co często wpływa na stopień dobroci serca kobiet dla reklamowanego towaru- nawet gdyby był portalem o pracy;)
See you;)
K.
też dostałam. ach czyli jednak nie taka fajna jestem, jak myślałam :P
OdpowiedzUsuńDołączam do grona wielbionych przez Dimitra. Przeczytałam Joasiu Twój post uśmiałam się serdecznie. Natomiast w dzień następny, gdy czytałam dokładnie tą samą treść wychwalającą moje wypociny buchnęłam gromkim śmiechem.
OdpowiedzUsuńW sumie to choć tyle z tego mamy, że się pośmiejemy ;)
i o to chodzi - przynajmniej jest się z czego pośmiać ;)
OdpowiedzUsuńhihi to widzę że dymitr bardzo uwielbia wszystkie wpisy na blogach - do mnie tez przyszedł taki mail :)
OdpowiedzUsuńNo wiec tez mi na skrzynke dzisiaj przypelzlo...
OdpowiedzUsuńMail chyba jest wysylany automatycznie. Zdanie:
"Zobaczyłem w twoim profilu "Allen, kocham ten film. Nawiasem mówiąc, nie wiem, czy widziałeś "Almodovar". Mogę poradzić, musi ci się spodobać." ubawilo mnie setnie. Ciekawe, czemu film "Bareja" pominal... Pewnie cypryjski translator nie rozpoznaje polskiego klasyka:)
Pozdrawiam wszystkie wyjatkowe blogi:)))
Aggie
Lejdik, czyli generalnie wszyscy/wszystkie dostałyśmy!
OdpowiedzUsuńJa nawet się wzruszyłam, że tekst w tym serwisie taki nieporadny, i jedną ze stron przetłumaczyłam mu z jego polskiego na polski:)
Pozdrowień wiele
halo, halo!!!!! wYŁAŻ Z UKRYCIA, BO WYCIĄGNĘ ZA KOPYTKA :) tĘSKNIĘ :):):)
OdpowiedzUsuńno to się chłopak przeliczył, że mu uwierzysz hehe
OdpowiedzUsuńnie cierpię takiego ściemniania!
OdpowiedzUsuńHa! Ja też dostałam takiego maila, kilka dni po Tobie. Jaki ten świat blogowy mały... A nasze blogi widocznie są Z-A-C-H-W-Y-C-A-J-Ą-C-E! :) Trzymaj się ciepło :)
OdpowiedzUsuńa ja jestem pełna podziwu do kreatywności tego gościa i głupio mi bo obiecałam, ż e zareklamuję stronkę i zapomniałam :(
OdpowiedzUsuńHa ha ja też dostałam takiego E-maila ... od tajemniczego panaWitam!
OdpowiedzUsuńChcialbym tylko podziekowac ci za super blog malybialydomek.blogspot.com.
Przeczytałem pierwszy post "Mały biały domek", i spędziłem na twoim blogu jeszcze godzinę z przyjemnością :) Piszesz dobre, ciekawo i łatwo do czytania. Bardzo ładny jest post "W stylu vintage".
Generalnie pracuję w firmie Jooble, wyszukiwarce ofert pracy na całym świecie.
Moim zadaniem jest przekonanie blogerów o umieszczenie linków do naszej strony.
Kocham swoją pracę, mamy przyjazny zespół i dobre kierownictwo, ale niestety nie mam pojęcia jak przekonać bloggera umieścić do nas link, obawiam się, mogę zostać wyrzucony za to z pracy :(
I teraz, zamiast wysyłania mailów do tysięcy różnych blogów, czytam twój.
Szczerze mówiąc, nie jestem bardzo pewien, że link do naszej strony w Polsce jooble.com.pl, będzie odpowiednia do twego bloga, ale jeśli jest to możliwe, masz od mi ogromne DZIĘKI! Strona jest naprawdę super, bardzo pomaga w wyszukiwaniu pracy.
Życzę miłego dnia i dobry nastrój! Jeszcze raz dziękuję za fajny blog. Pisz więcej.
P.S. Mój znak Zodiaku jest również Strzelec :)
My best,
Czy wiecie o co Temu panu chodzi, bo chłop ma chyba cos nie tak pod kopułką hi hi . I niech się w końcu zastanowi z pod jakiego jest znaku. pozdrawiam serdecznie