wtorek, 8 marca 2011

Dzień Kobiet!!!

Nie wiem jak Wy, ale mnie radość wielka ogarnia, jak sobie pomyślę, jakież to Wielkie Święto zgotowali dla nas , kobiet dzisiaj faceci!!!A może to my w swoich małych rozumkach zapragnęłyśmy kiedyś aby w kalendarzu był taki dzień??Dzisiaj to 'święto' traktujemy z przymrużeniem oka i nie jest ono celebrowane w jakiś szczególny sposób....Ale...
Kochane koleżanki! Dzień Kobiet - (za wikipedią)

....Początki Międzynarodowego Dnia Kobiet wywodzą się z ruchów robotniczych w Ameryce Północnej i Europie. Pierwsze obchody Narodowego Dnia Kobiet odbyły się 28 lutego 1909 r. w Stanach Zjednoczonych. Zapoczątkowane zostały one przez Socjalistyczną Partię Ameryki dla upamiętnienia odbywającego się rok wcześniej nowojorskiego strajku pracownic przemysłu odzieżowego, przeciwko złym warunkom pracy. Strajkujące kobiety zostały zamknięte w fabryce przez właściciela. W pożarze który wybuchł w budynku zginęło 126 kobiet....
....W 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna w Kopenhadze ustanowiła obchodzony na całym świecie Dzień Kobiet, który służyć miał krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet. W konferencji udział wzięło ponad 100 uczestniczek z 17 krajów, w tym trzy kobiety po raz pierwszy wybrane do Parlamentu Fińskiego. Ustanowienie Dnia Kobiet zostało przyjęte w drodze anonimowego głosowania, bez ustalania dokładnej daty jego obchodów...

Biorąc pod uwagę, że dzięki naszym przodkiniom!!!;))Dzisiaj możemy brać udział w wyborach,  mamy prawo walki o równe traktowanie kobiet i mężczyzn, możemy sobie paradować w różnego rodzaju Manifach i demonstrować co nam się obecnie nie podoba, to po głębszym namyśle dochodzę do wniosku, że jednak dobrze, że My, Kobiety mamy to swoje Święto. Zawsze to miła odmiana między pracą zawodową, obcieraniem dziecku nosa, a wstawianiem prania do pralki - jak się raz w roku kwiatka dostanie i zostanie pogłaskaną za uszkiem;))
Życzę Wam, drogie koleżanki, aby w tym dniu Naszego Święta nie zabrakło szczerego uśmiechu na Waszych twarzach, kłopoty różnego formatu dały nam dzisiaj odpocząć, mężowie/kochankowie i inne samce spisali się na medal i poczynili odpowiednie prezenty, a my...cóż, pamiętajmy o naszych prababkach/ sufrażystkach i o tym, że one dla nas paliły swoje biustonosze...A może nie dla nas??Hmmm, a może bardziej dla siebie, bo 100 lat temu ta część damskiej bielizny musiała być bardzo niewygodna...;)))

16 komentarzy:

  1. Kochana, wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta. Mój samiec wręczył mi dzisiaj kwiaty i nawet obiad zrobił. Taki jest! Następna taka okazja dopiero na urodziny... ;-) Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lubię :)))I święto kobiet i przysłowiowe goździki. A nawet ta para rajstop z przydziału - a co tam, niechby była :)))) Tylko tego, co wymyślił fiszbiny kazałabym ... w nie ubrać i dobrze ścisnąć :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. życzę wszystkiego dobrego z okazji... - jak jest to trza brać i kwiaty i prezenty :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego najlepszego !!!!! tego co wymyslił fiszbiny i racja , ubrac i niech sam nosi, ja jeszcze do tego dodałabym stringi. To musiał tez jakis facet z zemsty wymyslić. Wbijają się gdzie nie trzeba i tną na PÓŁ !!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Naj naj lejdik, ja tam lubię każde świeto. Tylko że ci cholerni belgowie dnia kobiet swinie nie obchodzą-zgroza.
    buziole w noch.

    OdpowiedzUsuń
  6. przyłączam się do życzeń, a niech choć raz w roku będzie Dzień Dobroci dla Kobiet zwany 8 marca:-))
    ma rację Nadiart, jak dają trzeba brać;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Joasiu,wszystkiego NAJ!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świętujmy o tak! A może jakieś palenie biustonoszy - daleko do siebie nie mamy :P Choć teraz są takie ładne, że szkoda by było :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój mi przyniósł kwiatka ,ale od progu powiedział że on Dnia Kobiet nie świętuję:)Nie kumam po co kwiatek ,ale ponoć nasze rozumki są mniejsze ...:)
    A pozatym mój biustonosz tez należy spalić ....pije mnie pod pachami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja obchodzę dzień kobiet od kiedy chciano nam go zabrać, nie lubię jak ktoś mi coś odbiera
    i to bez pytania o zgodę.
    Jak raz dali to niech nie próbują zabrać.....
    Dlatego,
    NAJLEPSZEGO KOBITKI, NIECH NAM SIĘ WIEDZIE :-))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Napiszę i tutaj: Jest i druga inspirująca :) ten kapelusz tylko po alkoholu ;)a przyjemności, tak tak spontanicznie - ale trzeba czasami o nich zwyczajnie pamiętać

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam zamiar inspirować się, że hej! a co do durszlaków i alkoholu - one zawsze powinny chodzić parami w porządnym domu :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Lejdik rusz sie choliro. Pisz mi tu zaraz co ja o Tobie nie wiem. Buziole

    OdpowiedzUsuń
  14. Puchu ty.
    Ty to juz taka uzewnetrzniona na blogu, że jedynie rozmiar miski tajemniczy sie ostał. Fajny, prostacki, lekki temacik posta Ci podsuwam, korzystaj i se pisz o czym chcesz. Lofe

    OdpowiedzUsuń
  15. Tu se napisze bo tam za poważnie.
    CO TY CHCESZ KILIM, bo Twoich zapędów morderczych juz nie ogarniam.
    Łupież może zostac, a obrazek jaki mam kilim.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ty wiesz, że ja na milion procent byłam pewna że ja tego nie mam. Ja sie zawsze na innych wsciekałam że to maja. O dzieki, zobacz czy to mam czy już nie.

    OdpowiedzUsuń