Z tym, że filozofem godnym Platona nie jestem, więc moje myśli dzisiaj skupiają się na całkiem przyziemnych sprawach...np. zastanawiam się co się stało z Artpubliką, od dobrych 3 miesięcy mają 'Pomysł na lato", a tu jesień nastała, a tam cisza, nawet na Facebook'u nie dają o sobie znaku życia. Trochę zaniedbali sklepik, nie starczyło zapału, pieniędzy, czy wszystkiego po trochu??No nie wiem.
Póki co pokazuję swój ostatni urobek, następne to chyba będą już w świątecznych klimatach.
Zdjęcia się rozsypują i zamieszczają tam gdzie chcą, przepraszam, ale nie mam na to wpływu:)
bardzo pomysłowy wieszak i butelka do podlewania, :):)
OdpowiedzUsuńa co do wylegarni to chyba na wizażu był cały wątek im poświęcony, zwłaszcza kilka miesięcy temu, później chyba sytuacja się troszkę unormowała ale jak widać ...chwilowo?
Mam nadzieje, ze jednak kasę szybko dostaniesz, trzymam za to paluchi :)
piękna bransoletka. Bardzo pomysłowa buteleczka i wieszaczek. życzę szybkiego zwrotu kasy i pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKurde balans.... balansowanie z płatnościami nie jest miłe, ale może i w tych sklepichach właścicieli dopadła jesienna aura?
OdpowiedzUsuńNa poprawę humoru tylko ciepła hiiiiiirbatka ))))
I następna bransoletka do robienia.
butelka bardzo mi sie podoba, chyba sobie taką sprawię :)
OdpowiedzUsuńBransoletka przepiękna! A butelka mnie powaliła, zwłaszcza tym napisem, w sam raz dla takiej sklerozy jak ja :))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że złość na firmę na W. juz Ci przeszła. Szkoda nerwów. Buziaki.